sobota, 27 grudnia 2014

# 3

Photo by Ton Haex/ CC flickr.com 

Dlaczego kobieta nie zawsze uprawia seks tak, jak chciałaby naprawdę to robić?

        Strach
Co pomyślą sobie o mnie ludzie, kiedy się dowiedzą? Co pomyśli sobie mój partner? W ekstremalnych przypadkach: co powiedziałby ksiądz?
Kobieta boi się też samej siebie! Boi się przyznać, że kręci ją to, a tamto nie. Jedne lubią namiętną, delikatną grę wstępną przez pół nocy, inne wolą od razu klęczeć z unieruchomionymi rękami i dławić się penisem w ustach. I dobrze. Każda jest inna, ma prawo do własnych fascynacji! Partner idealny powinien z zaciekawieniem wysłuchać, co nas kręci, co nas podnieca… J

 Skrępowanie
Kobieta znów bardziej martwi się o faceta. Zastanawia się, czy jemu się to spodoba? Czy nie skrzywi się, jak zobaczy mnie w lateksie? Czy wibrator w trakcie seksu odbierze jako zachętę do trójkąta? Czy nadal będę podobać mu się, jak mój makijaż przypomni bardziej niechlujne pociągnięcie szpachlą? Takie skrępowanie nie pozwala rozluźnić się i zrobić tego, co naprawdę chcemy!

 Nadmierne myślenie
Niestety kobieta nie daje się ponieść chwili, emocje są ściśle kontrolowane i – o zgrozo! – wcześniej zaplanowane. Jeśli facet myśli, że seks był spontaniczny i nieplanowany, to… jest w wielkim błędzie. Kobieta ułoży plan wydarzeń wcześniej, przewidzi większość ruchów partnera. Przecież każda sytuacja musi być opanowana! Włącznie z wyglądem włosów, makijażu i pończoch, lepszym profilem twarzy i idealnie wyrzeźbioną pupą…

Brak pewności siebie
„Jesteś oschła i obojętna”, „Nic nie jest w stanie cię złamać” – ile razy ja to w życiu słyszałam! Prawda jest jednak taka, że kobieta może być największą suką dla otoczenia. Tylko nieliczni będą w stanie przebić się przez skorupę, by odkryć delikatną, łaknącą czułości kobietkę. Sukowatość to pancerz, który szczelnie chroni nas przed światem. Jest bezpieczny i wygodny. Często wynika zwyczajnie z… braku pewności siebie. Kobiety fantazjują. Kobiety chcą! Ale często zwyczajnie boją się ośmieszenia lub niezrozumienia.


Chcesz kochać się całą noc i pójść do pracy kompletnie niewyspana i z bolącą cipką?
Chcesz, żeby wziął Cię niespodziewanie, kiedy wchodzisz do domu z torbami pełnymi zakupów?
Chcesz, by wieczorem przygotował Ci odprężającą kąpiel, zadbał o świece, wino i spokojną muzykę?
Chcesz być jego dziwką, którą będzie pomiatał, dawał klapsy, kneblował i ostro rżnął?


Kobieto, zrób to! Powiedz to! Zaproponuj to! Każda ma prawo do szczęścia (dobrego orgazmu). 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz